piątek, 20 grudnia 2013

Powrót do życia


Nie mając jeszcze pomysłu jak opisać bieżącą aferę korupcyjną, która jest kolejną odsłoną sygnalizowanego już wcześniej rozejścia się między ruchem Fetulaha Gulena a AKP, wrócę do wydarzeń z grudnia 2000 roku…

Od połowy lat 90-tych trwał dość silny ruch oporu wobec więzień typu „F”. Są to pojedyncze cele, w których zamknięci są głównie więźniowie polityczni. Kontakt z innymi więźniami ograniczony jest do minimum, a w wielu przypadkach całkowicie zabroniony. Prawo do wizyty przysługuje dwa razy w miesiącu, podobnie rozmowa telefoniczna. Teoretycznie w wyniku akcji protestacyjnych i głodówek, o których więcej za chwilę, więźniowie mają prawo spędzić kilka godzin tygodniowo w większej grupie, ale jest to raczej przywilej niż prawo, więc często spędzają miesiące w zupełnej izolacji. Jeżeli chodzi o sanitarno-lokalowe warunki, to nawet Europejski Komitet Przeciwdziałania Torturom wyraził się pochlebnie o tych więzieniach. Izolacja natomiast, zdaniem wielu organizacji monitorujących przestrzeganie praw człowieka m.in. Amnesty International czy Human Rights Watch, jest formą nieludzkiego traktowania.

Pierwsze akcje protestacyjne i strajki głodowe zaczęły się w połowie lat 90-tych. W 1996 roku 12 więźniów zmarło na skutek strajku głodowego – protestowali przeciwko przeniesieniu z cel zbiorowych do nowo otwartych cel typu „F”. Podobnie, 20 października 2000 roku 865 więźniów podjęło strajk głodowy zapowiadając, że są gotowi na śmierć głodową. Byli to więźniowie polityczni, lewacy. Domagali się przede wszystkim zlikwidowania więzień typu „F”, ale także pomocy lekarskiej i finansowej dla osób z nieodwracalnymi stratami na zdrowiu w wyniku strajków głodowych w 1996, odwołania ministrów i oficerów odpowiedzialnych za wcześniejsze akcje pacyfikacyjne w więzieniach, w wyniku których kilkadziesiąt osób straciło życie lub zdrowie.

19 grudnia 2000r. w nocy wojsko i żandarmeria wkroczyły do 20 więzień w ramach akcji pacyfikacyjnej pod kryptonimem „Powrót do życia”. W wyniku ataków, w których użyto miotaczy ognia, granatów, ostrej amunicji i bardzo dużej ilości gazu, zginęło 30 więźniów. W wielu więzieniach wybuchły pożary. W Bayrampaşa kobietom uciekającym od ognia podawano koce nasączone fosforem. Mnóstwo osób odniosło ciężkie obrażenia.

Władze i media podawały, że więźniowie stawiali opór i mieli nawet strzelać z karabinów maszynowych, które rzekomo pochowane w celach. Mieli też podpalać własne cele, w których byli zamknięci.

20 grudnia przetransportowano do więzień typu „F” 490 osób. Oczywiście nie obeszło się bez tortur, w tym gwałtów zarówno na kobietach i mężczyznach. Kilkunastu więźniów złożyło skargi do prokuratury. 3 stycznia 2001 ministerstwo sprawiedliwości otwarcie podało liczby więźniów, którzy zaczęli kolejny protest: w 41 więzieniach 1118 osób było na strajku głodowym, lub śmiertelnym. Do końca kwietnia 2001 23 osoby zmarły na skutek śmierci głodowej, z czego 4 osoby na wolności.

Postępowanie prokuratorskie wobec nadużywających przemocy żołnierzy trwa. 13 lat. I nie zbliża się ku końcowi.

Więzienia typu „F” mają się dobrze i są w większości zamieszkane przez więźniów politycznych. Wprawdzie powinni tam też trafiać najgroźniejsi przestępcy, jednak trafiają tam głównie działacze lewicowi oskarżeni o członkostwo w organizacji terrorystycznej.

Operacja „Powrót do życia” była niemalże transmitowana na żywo, nie przebiła się jednak to szerszej świadomości społecznej. O faktycznym podłożu strajków wiedzą nieliczni, którzy mają w zwyczaju czytać nie mainstreamowi media. Pozostali nadal wierzą, że więźniowie jakimś cudem atakowali żołnierzy ostrzałem z karabinów maszynowych.

Co więcej, operacja jest też kolejnym przykładem absolutnej bezkarności państwa wobec obywateli, którzy nie mieszczą się w ramach uznawalnej wspólnoty. Państwo toczy otwartą wojnę z organizacjami lewicowymi i nie szczędzi ani środków ani wysiłków. Po raz kolejny widać, że wymiar sprawiedliwości służy tylko „zatwierdzonym” grupom społecznym o niekontrowersyjnych poglądach politycznych.


Wczoraj natomiast policja zaatakowała grupkę osób, które chciały oświadczeniem prasowym upamiętnić wydarzenia z 2000 roku.



Szczegółowe info nt. operacji znajduje się w raporcie HYD (Helsinki Yurttaşlar Derneği) http://www.hyd.org.tr/?pid=304#

Dobrą ilustracją tematu są też filmy: „Simurg” i „F-tipi”. Simurg opowiada historię kilku więźniów, którzy przeżyli strajki głodowe lat 90-tych i teraz borykają się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Z kolei „F-tipi” pokazuje losy kilku osób odizolowanych w jednoosobowych celach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz